Czy po to wchodziliśmy do Unii europejskiej aby jakiś gruby Szkop na nowo darł na nas gębę? Nasze "25 lat wolności" ma gorzki smak, skoro dzisiaj Berlin zagraża suwerennej Polsce bardziej niż Moskwa. A nasza armia jest na nowo mała i słabo uzbrojona.

Martin Schulz oskarża demokratycznie wybrane władze suwerennej Polski o "zamach stanu" i nikt w Europie nas nie broni. Jak w 1939 roku. A Schulz nawet nie zamierza nas przepraszać za swoje oszczerstwa.

 

Tak jak w 1939 roku, siła jest po jego stronie. Niemiecka Bundeswehra jest dwa razy większa niż polska armia i część jej siły uderzeniowej już stacjonuje w Polsce, w Szczecinie, w formie Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego (Nord-Ost Korps) stworzonego na podwalinach Kwatery Połączonych Sił Lądowych Szlezwiku-Holsztyna i Jutlandii (LANDJUT).

 

Niemiecka armia ma nowoczesny sprzęt, podczas kiedy nasi wojacy jeżdżą starymi niemieckimi czołgami Leopard II z demobilu a nasza marynarka wojenna nurkuje dumnie na starych niemieckich Ubootach klasy Kobben zbudowanych w latach 60-tych zeszłego wieku (zdjęcia poniżej).

 

Resztki naszego przemysłu zbrojeniowego, czyli były Bumar przemalowany dwa lata temu przez chłopaków z PSL na Polski Holding Obronny (PHO) to "ch.., d.. i kamieni kupa". Ale co się dziwić, skoro już na początku lat 90-tych audyt polskiego przemysłu zbrojeniowego był robiony na polecenie ówczesnej wiceminister towarzyszki Henryki Bochniarz m.in. przez spółki lobbysty Marka Dochnala ?

 

Dzisiaj Polska powinna obawiać się bardziej Berlina niż Moskwy. Putin jest zajęty wschodnią Ukrainą i Syrią, podczas kiedy Berlin na nowo agresywnie żąda od nas Lebensraumu, tym razem dla muzułmańskich migrantów.

 

To, że Platforma uchwaliła w lutym 2014 roku uchwałę 1066 o udziale obcych służb w akcjach na terenie Polski, nie poprawia naszej sytuacji.


A ponieważ ta ustawa nie stosuje się do operacji koordynowanych przez FRONTEX, pojawił się teraz nowy pomysł utworzenia europejskiego Grenzschutzu, który mógłby interweniować w państwach członkowskich, nawet bez ich zgody. A my interwencje Grenzschutzu już przerabialiśmy:

 
http://static.prsa.pl/images/7e0eac70-41f8-4433-ba84-82064a77f40f.jpg
 
Polska armia ma stan osobowy około 100.000 chłopa. Ale roi się tam od poobwieszanej orderami generalicji, urzędników i z pewnością także od specjalistów od gender. Nie wiemy ilu żołnierzy jest zdolnych do walki.
 
Ale wobec coraz bardziej agresywnych wrzasków grubego Szkopa Schulza i dużej obecności dywersantów w Polsce, może warto postawić w stan gotowości przynajmniej 10.000 żołnierzy, w okolicach Warszawy ?
 

Widzimy przecież jak na dłoni, że działania zaczepne już się zaczęły ...

 

 
http://www.1939.pl/galerie/dokumenty/polskie/odezwa-prezydenta-moscickiego-1939.jpg
 
Historia kołem sie toczy - Polska znowu ma starą broń i małą armię
 
http://bilder.augsburger-allgemeine.de/img/incoming/crop31506617/1687219252-ctopTeaser/41587393.jpg
 
Historia kołem sie toczy - "Schleswig-Holstein" znów pływa
 
http://data6.blog.de/media/575/4615575_4ab7119cee_m.jpeg
 
A Polska ma stare małe niemieckie okręty podwodne z lat 60-tych
 
http://2.static.s-trojmiasto.pl/zdj/c/9/122/620x0/1223937-Obecnie-Marynarka-Wojenna-RP-dysponuje-jednym-okretem-typu-Kilo-oraz-czterema__c_0_0_1712_1081.jpg